Rok 2015 zmierza ku końcowi. Co prawda przed nami są jeszcze niecałe dwa miesiące, w trakcie których swoje polskie premiery będzie mieć co najmniej kilka bardzo wyczekiwanych filmowych produkcji, jednak już teraz warto powoli przypomnieć sobie, jakie tytuły pojawiły się na ekranach naszych kin od 1 stycznia. Zobaczmy najlepsze premiery roku 2015, które z różnych powodów zachwyciły publiczność.
Zdajemy sobie sprawę, że cały świat czeka jeszcze w tym roku na premierę nowego filmu z Jamesem Bondem oraz na kolejną część sagi „Gwiezdnych Wojen”. My już teraz jednak przedstawiamy pięć najlepszych premier 2015, które w potraktowanych pół żartem, pół serio pięciu odrębnych kategoriach, pozostawiły w tyle swoją konkurencję.
Najlepsze premiery 2015 – Efekty, wybuchy i jeszcze raz efekty
„Mad Max: Na drodze gniewu” to bezapelacyjnie jedno z największych filmowych zaskoczeń roku 2015. Produkcja ta jest prawdziwą wizualną bombą dla fanów efektów specjalnych, kaskaderskich popisów, wybuchów, pościgów samochodowych i szeroko pojętych demolek. W najnowszym „Mad Maxie” tego typu elementów jak tak dużo, że niektórzy pewnie w ogóle zapomnieli, o co w tym filmie na dobrą sprawę chodzi. Trudno się zresztą dziwić, bo dzieło George’a Millera przypomina jazdę na rollercoasterze bez żadnych zabezpieczeń. Gdyby wyświetlić ten film w kinach typu 4D, to część widzów mogłaby nie wyjść cało z seansu. Tak czy inaczej, „Mad Max: Na drodze gniewu” pokazał, że można w XXI wieku zrobić mocne i bezkompromisowe kino akcji, które swą formą nie potraktuje widza jak głupka, a na dodatek wrzuci go w sam środek niebezpiecznej fabuły.
Najlepsze premiery 2015 – najlepsza muzyka
Przez wielu widzów „Whiplash” był w tym roku murowanym faworytem do zdobycia Oscara w kategorii za najlepszy film. Statuetka przypadła ostatecznie „Birdmanowi”, natomiast twórcom „Whiplasha” musiały wystarczyć główne nagrody w mniej znaczących kategoriach za najlepszy montaż i dźwięk. Historia młodego i ambitnego jazzowego perkusisty, który toczy wręcz morderczy bój z wymagającym nauczycielem w jednej z muzycznych szkół w Stanach Zjednoczonych, to prócz rewelacyjnej gry aktorskiej i świetnego scenariusza, prawdziwa muzyczna perełka. Tyle dobrej i doskonale wkomponowanej w obraz muzyki nie było w kinie od dawna. Naukowcy są bliscy udowodnienia, że po seansie filmu Damiena Chazellego nie można nie zakochać się w jazzie!
Najlepsze premiery 2015 – najlepsza animacja
Gdy wydawało się, że twórcom ze studia Pixar wyczerpały się pomysły na nową i chwytliwą animację, ci zaskoczyli widzów rewelacyjnym obrazem „W głowie się nie mieści”, który już w chwili premiery został mianowany najlepszym dziełem wytwórni. Historia dziewczynki Riley i siedzących w jej głowie emocji, to bez wątpienia jedna z najinteligentniejszych produkcji animowanych, zwracająca uwagę na wartość relacji rodzinnych oraz wzajemnego zaufania. Sami nie wiemy, komu bardziej podoba się ten film – dzieciom, czy dorosłym powstrzymującym płacz w trakcie seansu. Jedno jest pewne – „W głowie się nie mieści” udowodniło, że twórcy z Pixara jeszcze nie raz zaskoczą swoją pomysłowością.
Najlepsze premiery 2015 – najlepsze otwarcie
„Pięćdziesiąt twarzy Greya” w pierwszy weekend obecności w polskich kinach zgromadziły niemal milion widzów. To najlepszy wynik w tym roku. Spuszczamy zasłonę milczenia na samą wartość i jakość tego dzieła, które… delikatnie mówiąc pozostawia wiele do życzenia, jednak ogromna akcja marketingowa przyniosła zamierzony efekt i mimo słabej realizacji, film zarobił na siebie ponad 500 milionów dolarów na całym świecie.
Najlepsze premiery 2015 – dokument
Na temat życia i śmierci Amy Winehouse powstało wiele mitów i nieprawdziwych informacji. Dokument „Amy” Asifa Kapadia zrywa z nimi i pokazuje prawdziwy obraz zmarłej piosenkarki. To bardzo przejmująca historia niezwykłego talentu i osobowości, która z różnych przyczyn nie dała sobie rady w przebiegłym i zdradliwym świecie show biznesu. Świetna realizacja godna najcenniejszych laurów.
Wojciech Chentkiewicz Artykuł został przygotowany na podstawie repertuar kin – film.wp.pl/repertuar_miasta.html |