Nowe funkcje i mechanizmy, jakie zostały zaadaptowane w Windows 10, wskazują, że będzie on najbezpieczniejszym system operacyjnym spośród wszystkich, jakie do tej pory powstały. Co prawda na potwierdzenie tego faktu będziemy musieli poczekać jeszcze przynajmniej kilka miesięcy, to wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie.
Kwestia bezpieczeństwa Windowsów przedstawiała się różnie na przestrzeni lat. Microsoft miewał z tym większe lub mniejsze problemy. Bezpieczeństwo poprawiło się dokładnie od wprowadzenia drugiego Servis Packa dla Windows XP. W każdej kolejnej wersji systemu obserwowaliśmy coraz szczelniejsze i coraz bardziej rozbudowane zabezpieczenia. Gigant z Redmond chce podążać dalej tą ścieżką i Windows 10 uczynić swoim najbezpieczniejszym systemem.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to na pierwszy plan wysuwa nam się Windows Hello. Dzięki temu mechanizmowi użytkownik może się logować do systemu dzięki wykorzystaniu swoich linii papilarnych lub za pomocą rozpoznawania twarzy. Oczywiście wykorzystanie tego mechanizmu wymaga, żeby urządzenie posiadało skaner biometryczny lub kamerę, ale niemniej jednak taka funkcjonalność stała się czymś naprawdę pożądanym i bardzo pozytywnie wpłynęła na ocenę systemu giganta z Redmond w oczach użytkowników.
Device Guard i Credential Guard
Funkcjonalności Device Guard i Credential Guard chronią Windows 10 przed złośliwym oprogramowaniem, które mogłoby zaatakować jądro systemu, a także blokują możliwość zdalnego przejęcia kontroli nad urządzeniem. Rozwiązania te znalazły się w Windows 10 Enterprise oraz Windows 10 Education i mają zastosowanie dla klientów biznesowych. Z ostatnich badań wynika, że tylko dzięki nim, ataki na komputery domowe spadły o ponad 30%.
Działanie Device Gaurd polega na wykorzystaniu systemu zabezpieczającego Windows 10, który oparty jest na aktualizacji. Dzięki niemu uruchamiane są wyłącznie zaufane aplikacje. Żeby aplikacja została uruchomiona, musi posiadać odpowiedni podpis cyfrowy. Credential Guard natomiast chroni konta i tożsamość użytkownika za pomocą izolowania w oddzielnych środowiskach. W efekcie nawet przejęcie kontroli podczas ataku nie umożliwi przejęcia tożsamości użytkownika.
Co o bezpieczeństwie systemu sądzą nasi polscy eksperci? Zdaniem jednego z redaktorów portalu windows-10.pl sytuacja przedstawia się następująco: “System Microsoftu przebył niebywale długą drogę, aby osiągnąć tak wysoki poziom zabezpieczeń jaki jest dotychczas. Oczywistym jest, że hakerzy będą stale próbować znaleźć w nim luki, jednak dzięki programom m.in. takim jak Bounty for Defense lub Online Services Bug Bounty użytkownicy sami chętnie szukają luk i za ich zgłoszenie dostają gratyfikacje pieniężne nawet do 15 tysięcy dolarów. To ogromnie usprawni pracę amerykańskich programistów, którzy w pocie czoła starają sie dbać o nasze bezpieczeństwo.