Słysząc słowo „fajerwerki” nasze myśli automatycznie biegną ku ostatniej dobie roku i hucznym obchodom nocy sylwestrowej. Warto jednak wiedzieć, iż choć ta wizja jest jak najbardziej słuszna, a sylwestrowe realia świetnie harmonizują z pokazami sztucznych ogni – fajerwerk to dużo więcej okazji, uroczystości, wspomnień.



Im większe wydarzenie – tym większe… fajerwerki!

Mało tego – fajerwerki są nie tylko stałą częścią obchodów wydarzeń różnego rodzaju, ale wręcz ich kulminacyjnym momentem. W niektórych krajach pokazy fajerwerków wpisały się w tradycję tak mocno, iż władze organizują je nawet kilka razy do roku. Weźmy na przykład naszych sąsiadów Niemców – tam już od wczesnego baroku można było „załapać się” na fantastyczne pokazy z fajerwerkami w roli głównej.

Jednak przywiązania do fajerwerków jeszcze lepiej widać na przykładzie Stanów Zjednoczonych, gdzie stały się one wręcz nieodłącznym symbolem obchodzonego co roku 4 lipca Dnia Niepodległości. Warto tutaj przywołać do tablicy Prezydenta John Adams, który miał marzenie, aby obchody rocznicy niepodległości za każdym razem były celebrowane i naznaczone „bronią, ogniskami i iluminacjami”.

Zostańmy na kontynencie – rzut oka na Kanadę, a dokładnie Montreal, gdzie zamiłowanie do pokazów pirotechnicznych rozwinęło się aż tak bardzo, iż odbywa się tam cyklicznie międzynarodowy konkurs fajerwerków – i to największe i najbardziej prestiżowe na świecie wydarzenie związane z fajerwerkami wcale nie odbywa się w noc sylwestrową, ale letnią porą, od 1985 roku. W polsce profesjonalne pokazy pirotechniczne przeprowadza firma PyroTech.

Gdzie jeszcze pokazy fajerwerków – poza nocą sylwestrową?

Wszędzie! Na całym świecie! Także i w Polsce, od wieków, bo polska szlachta naprawdę sobie je upodobała. Wracając jednak do tematu w bardziej globalnym kontekście – również Igrzyska Olimpijskie były zwykle okraszone zjawiskowymi pokazami.

Do jednych z najpiękniejszych można zaliczyć te, które całemu światu zgotowała Brazylia. W Rio z okazji 31. Letnich Igrzysk Olimpijskich, które rozpoczęły się na stadionie Maracanã 5 sierpnia 2016 r. było pod tym względem naprawdę fenomenalnie!

Lubisz klimaty nieco bardziej historyczne? W takim razie koniecznie wpadnij do Japonii we wrześniu, a będziesz we właściwym miejscu. Działający od ponad 400 lat Katakai jest najstarszym z festiwali na tej liście, a nawet posiada rekord świata Guinnessa za uruchomienie największego na świecie (i być może najdroższego) fajerwerka.

Ta ogromna rakieta miała ponad 1,2 metra szerokości i wystrzeliła w powietrze, eksplodując o średnicy prawie 800 metrów (!). Ciekawe co Japonia zorganizuje następnym razem? Warto być na miejscu.

Pokaz fajerwerków – nawet na własnym podwórku!

Jak widać – można podziwiać przepiękne pokazy na całym świecie i przy różnych okazjach. W Polsce coraz częściej pojawiają się jako integralna część rodzinnych uroczystości, gdzie cieszą oczy nie tylko zaproszonych na nie gości, ale i szczęściarzy znajdujących się w pobliżu, jako naocznych świadków pirotechnicznego cuda, z historią sięgającą wielkich carów chińskich.

(Visited 183 times, 1 visits today)