Lato powoli będzie się kończyło. To ostatni dzwonek, by przyjrzeć się, co zmieni się w makijażu. Przed nami klasyka oraz zupełnie nowe trendy. Co będzie na topie w nadchodzącym sezonie?
1) Kreska nad załamaniem
Ten makijaż królował w wielu pokazach. Kreski mniej lub bardziej staranne. Połączone z linią rzęs, lub wręcz zamiast niej. Niektórzy projektanci postawili nawet na wersje w kolorze – między innymi w chłodnym błękicie.
2) Ciemny smoky
W porównaniu z delikatnym neutralnym smoky wiosenno-letnim, czas na ciężkie i ciemne podkreślenie oka. Makijaż modny od wielu sezonów – uznany za klasykę. Trend nieśmiertelny.
3) Nieroztarte, intensywne cienie
Propozycja podpatrzona na pokazie Diora. Intensywne, głębokie kolory na całej górnej powiece (zachodzące nawet na brwi) plus wytuszowane rzęsy. Dolna powieka natomiast kompletnie zostaje pozbawiona makijażu.
4) Kropki i cekiny na powiekach
Trend, który z pewnością nie przyjmie się w codziennym makijażu – jest zbyt ekstrawagancki. Jednak przy okazji nocy sylwestrowej, czy późniejszego karnawału może okazać się hitem. Z pewnością jest ciekawym, teatralnym rozwiązaniem. Im bardziej błyszcząco czy niecodziennie – tym lepiej.
5) Make-up no make-up
Trend, który utrzymuje się już kolejny sezon. Minimalistyczny. Polega na zakryciu niedoskonałości, wydobywa naturalne piękno kobiety. Delikatnie i schludnie. Idealne na zbliżający się rok szkolny.
6) Niestaranny makijaż…
… czyli coś, co przerazi wszystkich perfekcjonistów. Makijaż ma być niestarannie wykonany, krzywy, czy rozmazany. Zagościł na kilku bardzo ważnych pokazach. Pole do popisu dla początkujących. Może to okazja na pierwsze kroki z eyelinerem?
7) Rzęsy XXXL
Zoom na rzęsy. Im bardziej podkreślone, tym nawet lepiej. Wiele warstw – również nieestetycznie posklejane. Nawiązujące do poprzedniego punktu.
8) Ciemne, mocno podkreślone usta
Ciemne, fioletowe, brązowe, nawet czarne. Bez kolorystycznego umiaru (spokojnie, czerwień nadal nieśmiertelnie będzie na topie). Dokładnie wyrysowane w połączeniu ze stonowanym makijażem oczu.
9) Mocne brwi
Na koniec kolejna kontynuacja trendu panującego i w poprzednim sezonie. Mocno podkreślone brwi (ale nie przerysowane). Delikatnie wydepilowane, pozostawione szerokie i wyraziste łuki.
Tak wyglądają najważniejsze trendy makijażowe zbliżającego się sezonu. Pamiętajmy, że nie wszystko co widzimy na pokazach będzie miało swoje odzwierciedlenie na ulicy. Miejmy nadzieję, że nie zobaczymy niestarannego makijażu.
Który trend najbardziej przypadł Wam do gustu?
(Visited 989 times, 1 visits today)